Trudno mi znaleźć słowa, by opisać co się wydarzyło.
Jak nigdy proszę WAS o wsparcie.
Zajmujemy się ratowaniem, behawiorystyką najtrudniejszych w Polsce psów, które trafiają pod naszą opiekę z Fundacji VIVA, Amstaf Azyl, Przyjaciele Palucha, Sos Bokserom, Stowarzyszenia Wolontariuszy Kundelloz i wielu innych. www.pozytywneszkolenie.pl
TO ZAWSZE JA POMAGAŁAM, TERAZ PROSZĘ WAS ABYŚCIE POMOGLI MNIE.
Nasza praca to nie tylko szkolenie, to przede wszystkim leczenie dusz i dawanie drugiej szansy tym, którzy byli skazani na eutanazję, a my postanowiliśmy pomóc zmienić bieg wydarzeń.
Wspólnie z Fundacjami i innymi organizacjami, pracujemy nad tym, by psy z ciężkimi urazami psychicznymi znalazły swoje nowe, piękne życie.
Włożyliśmy całe nasze serce i oszczędności w przystosowanie domu dla naszych podopiecznych, gdzie mogą odzyskać wiarę w ludzi i cieszyć się spokojem.
Niestety, teraz stajemy przed ogromnym wyzwaniem.
Właścicielka naszego obecnego domu podjęła decyzję o naszym wydaleniu. Mimo comiesięcznych opłat, umowy, którą mamy, zatrudniła firmę wyrzucającą tzw. „czyścicieli”. Mamy czas do KOŃCA MIESIĄCA!
To wydarzenie zagroziło bezpiecznemu schronieniu, które stworzyliśmy dla naszych ukochanych zwierzaków.
Niestety, jesteśmy bezsilni w obliczu tej sytuacji, a niesprawiedliwość wydaje się zyskiwać przewagę nad dobrem.
Dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc w zbiórce na wynajem nowego domu, transport zwierząt i przeprowadzkę.
Wiemy, że to dużo, ale wiemy też, że każda złotówka przekazana na ten cel jest kroplą, która tworzy ocean zmiany.
Razem możemy stworzyć dla naszych psów bezpieczne i kochające otoczenie, gdzie będą mogły rosnąć i odzyskać swoją wiarę w ludzkość.