Pomóż Marcelkowi sprawnie chodzić
Marcelek jest bystrym i uśmiechniętym pięcioletnim chłopcem. Niestety od urodzenia zmaga się z niedosłuchem, a także koślawością stóp i kolan. Jest to uwarunkowana choroba genetyczna - dysplazja wielonasadowa.
Pierwsze miesiące po narodzinach synka były trudne. Myśl, że już zawsze będzie walczył o sprawność i samodzielność była straszna.
Natychmiast zaczęliśmy intensywna rehabilitację. Jednak mimo ciężkiej pracy koślawość narastała. Konieczne były dwie operacje, w których pokładaliśmy ogromne nadzieję, niestety nie przyniosły żadnego efektu poza bólem i cierpieniem.
Byliśmy załamani, niestety los nas nie oszczędzał… W październiku ubiegłego roku zmarł mój mąż - tata Marcelka. Nagle zostałam sama z dziećmi. Byłam przerażona, wiedziałam jednak, że muszę walczyć.
Po wielu miesiącach poszukiwań szansy, na lepsze życie dla mojego synka, pojawiła się nadzieja. Udało mi się skontaktować z Doktorem Paleyem - światowej sławy ortopedą. Na wizycie zdecydował, że podejmie się operacji obu kolan i stawów skokowych Marcelka.
Mój synek ma szansę na normalne życie!
Niestety koszt zabiegu to 145.900 tys zł. Kwota ta znacznie przekracza moje możliwości finansowe. Wiem, że nie jestem w stanie sama jej uzbierać. Dlatego zwracam się z gorącą prośbą do Was o pomoc…
Dziękuję za każdą wpłatę!
Justyna, mama Marcelka
Dużo zdrowia. Nie poddawajcie się.
Opłata za wygraną licytację makramy Sowa.